Nasze obchody Mahaśiwaratri odbywały się w miejscu znajdującym się niedaleko od Marsylii. Mieliśmy bardzo ładny program i w obecnej sytuacji na świecie to nasze spotkanie nabierało jeszcze głębszego znaczenia. Kilka młodych osób zagrało dla nas na bębnach i oni robili to znakomicie! Wszyscy uczestnicy byli bardzo zadowoleni z faktu, że potrafili przetrwać tę noc nie odczuwając senności – byliśmy niesieni jak na skrzydłach przez energię Śiwy, Swamidżiego oraz lingamów.
Dżej Prema Śanti!